Bezpieczeństwo teleinformatyczne a łańcuch dostaw
Mniejsze podmioty często nie mogą sobie pozwolić na wyspecjalizowane służby.
Żadna organizacja nie może obecnie rozważać swojego bezpieczeństwa bez wzięcia pod uwagę zagrożeń związanych z obecnością stron trzecich – dostawców materiałów i usług kluczowych. Bezpieczeństwo łańcucha spędza dziś sen z oczu osobom odpowiedzialnym za ciągłość działania firmy, ale również specjalistom ds. cyberbezpieczeństwa. Zadają oni sobie pytania: Co z tego, że istotnie inwestujemy w zabezpieczenie naszych systemów i sieci, skoro nasze procesy i tak mogą zostać zakłócone przez atak na jednego z naszych partnerów? Czy możemy mieć pewność, że nasi kontrahenci właściwie dbają o bezpieczeństwo danych wrażliwych, którymi się z nimi dzielimy?
Duże firmy mają wystarczające środki, aby posiadać zespoły złożone ze znaczącej liczby wysokiej klasy specjalistów bezpieczeństwa teleinformatycznego – ludzi świadomych zagrożeń i zdolnych do wzięcia całościowej odpowiedzialności za zabezpieczenie organizacji. Mniejsze podmioty niestety często nie mogą sobie pozwolić na wyspecjalizowane służby i opierają swoje bezpieczeństwo na zewnętrznych usługach, których jakość może być kwestionowana. Jednym ze sposobów zwiększenia bezpieczeństwa własnej – większej – organizacji jest zaproponowanie współpracy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
