Hybrydowa burza w szklance wody. Popularny manicure dozwolony
Eksperci dementują, jakoby od września w krajach Unii Europejskiej manicure hybrydowy i żelowy miał być zakazany. Wyjaśniają, że w produktach do stylizacji paznokci niedozwolony będzie tylko jeden składnik.
– Wszelkie doniesienia medialne o „zakazie hybryd” stanowią nadinterpretację i nie znajdują odzwierciedlenia w przepisach prawa obowiązujących w UE – zapewnia w rozmowie z „Rzeczpospolitą” radca prawny Jagoda Rusińska-Dermaut z Kancelarii Radców Prawnych i Adwokatów SDW Legal, dyrektor generalna pionu prawnego Fundacji Beauty Razem.
O tym, że wyjaśnieniu sprawy nie pomogły „clickbaitowe nagłówki w mediach” przekonana jest również Anna Wydra-Nazimek – kosmetolog, wykładowca akademicki i szkoleniowiec, założycielka portalu Gabinetu od zaplecza.
– Styliści paznokci skarżą się, że klienci są tym mocno zestresowani, co z kolei negatywnie wpływa na zainteresowanie usługami – mówi.
Chodzi o substancję TPO
Wchodzący w życie 1 września bieżącego roku zakaz dotyczy bowiem stosowania w produktach kosmetycznych substancji TPO, która za sprawą rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (nr 1223/2009), nieuchronnie trafi na listę tych zakazanych. W konsekwencji wyroby ją zawierające nie będą mogły być wytwarzane ani udostępniane na unijnym rynku. Temat ten rozgrzał media, bo TPO to tzw. fotoinicjator, pozwalający na szybkie utwardzenie stylizacji hybrydowej lub żelowej za pomocą światła UV. Obecnie dopuszcza się ją do użycia jedynie w ograniczonym stężeniu i w rękach profesjonalisty, ale na cenzurowane trafiła z powodu możliwego negatywnego...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)