Rozwój AI powinien iść w parze z rozwojem OZE
Wyścig o miano lidera w dziedzinie sztucznej inteligencji trwa, a rozwój AI przyspiesza. Postęp technologiczny wymaga jednak ogromnych zasobów, a kryzys klimatyczny wymusza redukcje emisji.
W lipcu na szczycie poświęconym sztucznej inteligencji i energii w Pittsburghu, prezydent Donald Trump przyznał, że sztuczna inteligencja „nie jest jego pasją”, ale rozumie, jak istotna jest energia dla przyszłości AI. Podczas posiedzenia gabinetu w tym tygodniu oświadczył, że w związku z rozwojem sztucznej inteligencji, zapotrzebowanie Stanów Zjednoczonych na energię może w ciągu kolejnych lat wzrosnąć trzykrotnie. Amerykański prezydent stwierdził też, że kraj wygrywa obecnie z Chinami w dziedzinie sztucznej inteligencji.
Oba mocarstwa niewątpliwie mają apetyt na tytuł globalnego lidera AI. 23 lipca Biały Dom opublikował dokument „Wygrana w wyścigu: Amerykański Plan Działań na rzecz Sztucznej Inteligencji”. Trzy dni później, na dużej konferencji poświęconej sztucznej inteligencji, która odbyła się w Szanghaju, Chiny opublikowały swój własny „Plan Działań na rzecz Globalnego Zarządzania Sztuczną Inteligencją”. Cele obu krajów są podobne, ale ich podejścia bardzo się różnią.
Biały Dom walczy z OZE, Pekin na nie stawia
Chiny postawiły na dynamiczny rozwój odnawialnych źródeł energii, odpowiadając za niemal 75 proc. projektów związanych z OZE na świecie. Jak wynika z danych chińskiej Narodowej Administracji Energii, w 2024 roku dodano 373 GW mocy odnawialnej, w tym...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
