UOKiK nakłada na pracodawców sankcje za zmowy

Nawet nieformalne ustalenia przedsiębiorców dotyczące zamrożenia płac w branży mogą zostać uznane za niedozwolone porozumienia ograniczające konkurencję.

W ostatnich latach na polskim rynku pracy coraz częściej pojawiają się sygnały o praktykach między przedsiębiorcami, których celem jest ograniczenie mobilności pracowniczej i ustabilizowanie stawek płac. Nie są to typowe porozumienia dotyczące cen czy podziału rynków, lecz porozumienia koncentrujące się na pracownikach, tj. usystematyzowane zasady, dzięki którym firmy powstrzymują się od wzajemnego pozyskiwania personelu lub wspólnie utrzymują poziom wynagrodzeń w określonych sektorach. Z perspektywy firmy może wydawać się to dobrym sposobem na zmniejszenie rotacji i obniżenie kosztów rekrutacji. Z punktu widzenia osoby zatrudnionej, to natomiast ograniczenie możliwości zmiany pracy i utrata potencjalnych przychodów.

Czym są zmowy pracodawców?

Zjawisko określane potocznie jako zmowy pracodawców obejmuje przede wszystkim dwa rodzaje ustaleń. Pierwszy to tzw. no-poach, czyli umowy lub nieformalne porozumienia o nierekrutowaniu pracowników konkurencji. Drugi typ to porozumienia wpływające na politykę wynagrodzeń i poziomy płac. W praktyce firmy zamiast rywalizować o personel poprzez lepsze warunki pracy i wynagrodzenia, w pewnych środowiskach rezygnują z konkurencji i zgadzają się na wzajemne zasady dotyczące zatrudniania. W rezultacie spada presja rynkowa na podnoszenie płac i rozwój kompetencji, a rynek pracy staje się mniej...