Milczenie urzędu będzie oznaczało zgodę
Rząd chce, by w siedemnastu różnych procedurach administracyjnych milczenie urzędu oznaczało zgodę na to, czego domaga się obywatel. Zmiany takie postulowali m.in. przedsiębiorcy.
Milcząca zgoda to taki tryb działania urzędu, w którym nie wydaje on formalnej decyzji czy opinii. Po prostu po upływie określonego czasu sprawa, o którą wnioskuje obywatel zostaje załatwiona pozytywnie, jeśli urząd nie zgłosi sprzeciwu. Tak zwykle bywa w prostszych sprawach, które nie budzą wątpliwości, np. zgłaszania władzom prostych remontów budynków. Ogólna możliwość załatwienia spraw w ten sposób jest przewidziana w art. 122a kodeksu postępowania administracyjnego, ale konkretne przypadki regulują osobne ustawy dotyczące różnych spraw.
O znaczne rozszerzenie katalogu takich milczących zgód apelował zespół Rafała Brzoski, czyli inicjatywa „SprawdzaMY”. Był to jeden z najważniejszych deregulacyjnych postulatów, obliczony na...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)