ESG puka do drzwi samorządów. „To nie rewolucja, tylko ewolucja”
Choć ESG kojarzy się głównie z dużym biznesem, coraz częściej okazuje się, że wiele jego zasad od lat jest codziennością polskich samorządów.
„Samorządy w praktyce realizują ESG od dawna, często nawet o tym nie wiedząc” – podkreśla Marta Saracyn, dyrektorka biura analiz strategicznych ESG w Banku Gospodarstwa Krajowego, wskazując, że dzięki świadomemu podejściu mogą dziś zyskać nie tylko dostęp do środków, ale też większą odporność swoich inwestycji.
Rosnące oczekiwania dotyczące odpowiedzialnego rozwoju obejmują już nie tylko firmy, ale również jednostki samorządu terytorialnego. I choć formalne obowiązki raportowania ESG nie obejmują gmin i powiatów, ich wpływ na lokalne inwestycje rośnie z każdym rokiem.
„Samorządy już spotkały się z bardzo jasno sformułowanymi wymogami ESG. np.: zasadą nie czyń poważnych szkód (DNSH). Bez tego dostęp do części środków, np. z KPO, był dla nich zamknięty” – mówi Marta Saracyn. Jak dodaje, szybko rozwija się także katalog funduszy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
