Nasze bombki podbijają świat, a Polskę chińskie
Polska umacnia pozycję jednego z największych eksporterów bombek na świecie, wyprzedzając Niemcy. Jednocześnie krajowy rynek zalewa tani import z Chin – to już 80 proc. wszystkich ozdób.
Polska awansowała w 2024 r. na drugie miejsce wśród europejskich eksporterów bombek, wyprzedzając Niemcy, a globalnie na tym rynku zajmuje piątą pozycję – wynika z danych zebranych przez instytucję płatniczą Akcenta specjalnie dla „Rzeczpospolitej”. Za granicę trafiły w ciągu roku ozdoby o wartości 85 mln euro, co oznacza 17 proc. wzrost w skali roku. To głównie Niemcy, USA i Francja.
Awans polskich bombek
Rynek zmienia się jednak i na całym świecie tego typu produkty muszą walczyć z tańszą konkurencją z Azji. W Polsce również rośnie import dekoracji świątecznych, a już 80 proc. ozdób pochodzi z Chin. – Zarówno na świecie, jak i w Polsce widzimy wyraźną tendencję: konsumenci coraz częściej wybierają jakość. Polacy produkują jedne z najpiękniejszych bombek na świecie. Często ręcznie malowane i starannie wykonane, cieszą się uznaniem na całym świecie, a Polska utrzymuje silną pozycję na rynku, nawet w trudniejszych czasach – mówi Radosław Jarema, dyrektor polskiego oddziału Akcenty. – Awansowaliśmy w europejskim zestawieniu wyprzedzając Niemcy, które...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
