Nikt nie panował nad sy
Kilkudziesięciu rannych w katowickim "Spodku"
Nikt nie panował nad sy
Do regularnej bitwy między kibicami doszło w sobotę w katowickim "Spodku" podczas IV Halowego Turnieju Piłkarskiego. Ochroniarze imprezy stracili panowanie nad sytuacją. W czasie bitwy między sektorami policja nie interweniowała. Weszła pod koniec walk, by szpalerami oddzielić sektory. Kilkudziesięciu kibiców zostało rannych. W szpitalach w Katowicach przebywa jeszcze sześciu. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo, informuje lekarz dyżurny.
Już przed rozpoczęciem imprezy, kiedy setki kibiców przychodziły pod "Spodek", zanosiło się na problemy. Okazało się, że zabrakło biletów dla kilkuset kibiców, którzy przyjechali z Poznania. Wcześniej nikt biletów nie rezerwował, sądzono, że można je będzie kupić na miejscu. "Spodek" mieści ok. 8 tys. osób, jednak organizatorzy zdecydowali się wpuścić mniej, około 5 tysięcy, choć obserwując dość szczelnie wypełnione główne sektory, nawet te najwyższe, można było...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta