Raport o przemyśle optycznym
- Rodzime firmy trzymają się mocno
- Można zamówić nawet różowe okulary
- Klient w szkole i w gabinecie lekarskim
- Produkcja specjalna RYNEK: Oczy polskich okularników zwabiły światowych producentów
Rodzime firmy trzymają się mocno
Jeśli nie wszyscy to większość z nas prędzej czy później trafi do gabinetu okulistycznego i salonu optycznego, by dołączyć do licznej grupy okularników. Ponieważ operacyjna korekta wad wzroku nie jest jeszcze zbyt popularna, można więc przypuszczać, że rynek optyki korekcyjnej nie jest zagrożony. Ocenić jego wartość jest jednak bardzo trudno.
Jak wynika z szacunków największego w Polsce producenta szkieł okularowych - Jeleniogórskich Zakładów Optycznych, sprzedaje się u nas 12-14 mln sztuk soczewek rocznie. Można przyjąć, że jest to ok. 6-7 mln par okularów i mniej więcej tyle samo oprawek, choć niekiedy soczewki wymieniane są w tych samych oprawkach. Nie bardzo wiadomo natomiast przez jaką kwotę (cenę) pomnożyć te 6-7 mln par. Zarówno wśród oprawek jak i wśród soczewek są bardzo tanie i bardzo proste (te zazwyczaj otrzymuje się bezpłatnie na recepty), jak też bardziej skomplikowane aż do najbardziej wyszukanych szkieł np. progresywnych, których para może kosztować 800-900 zł.
Wartość rynku
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta