Bezcenne znaczy nic niewarte
Jak chronić samorząd przed oszustwami kapitałowymi
Bezcenne znaczy nic niewarte
FILIP GAWRYś
Działalność oszustów finansowych koncentruje się głównie na systemie bankowym. Zdarza się jednak, że nieuczciwe oferty trafiają także do samorządów. Bankowcy, policjanci i prawnicy zalecają w takich wypadkach szczególną ostrożność. Radzą, by bardzo wnikliwie sprawdzać atrakcyjne oferty w niezależnych instytucjach, a przede wszystkim zachować zdrowy rozsądek.
W środowisku bankowców bardzo złą opinię mają kraje, które są powszechnie uważane za podatkowe oazy. To na przykład Liechtenstein, Luksemburg, Wyspa St. Vincent, Andora czy Karaiby -- tam rejestruje się zwykle najwięcej przedsiębiorstw.
Gdy jakaś firma decyduje się na prowadzenie interesów z partnerami z podatkowego raju, bankowcy i renomowane zachodnie wywiadownie gospodarcze zalecają szczególną ostrożność.
Małe państwa, które nie mają własnych bogactw mineralnych ani przemysłu, nie mają praktycznie czego chronić w swoim obrocie gospodarczym. Dlatego ich systemy podatkowe i lokalne prawo nastawione są na ściągnięcie jak najwięcej różnych, także zagranicznych, podmiotów gospodarczych. Służą temu atrakcyjne przepisy celne i, co najważniejsze, system podatkowy, który na ogół nie nakłada na spółki...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta