Przesilenie
Czy najbliższe godziny przyniosą ulgę w "kosowskiejchorobie". Lekarstwo jest znane: dialog serbsko-albański bez warunków wstępnych i wycofanie serbskiej policjiz Kosowa. Ale czy do tego dojdzie?
Przesilenie
OD NASZEGO SPECJALNEGO
WYSłANNIKA Z PRISZTINY
Slobodan Miloszević, prezydent Federalnej Republiki Jugosławii, dopiero co wstał z łóżka po grypie. Prezydenta tzw. Republiki Kosowa, Ibrahima Rugovę -- który nie tryska zdrowiem -- przed przeziębieniem chroni podobno skutecznie bordowy, już mocno sprany i sfilcowany wełniany szalik, z którym nie rozstaje się nawet na przyjęciach dyplomatycznych. Ale grypa Miloszevicia okazała się -- jak mówią niektórzy w Prisztinie -- zbawienna dla Kosowa. Przynajmniej na jakiś czas. Z powodu choroby prezydenta musiano odwołać posiedzenie Najwyższej Rady Obrony Federalnej Republiki Jugosławii, zapowiedziane na miniony poniedziałek, na którym miała być podobno podjęta decyzja o wysłaniu przeciw "albańskim bandom terrorystycznym" oddziałów wojskowych.
Ale wszystkich najbardziej interesuje, czy najbliższe godziny przyniosą przesilenie w "kosowskiej chorobie". Lekarstwo jest znane: dialog serbsko-albański bez żadnych warunków wstępnych i wycofanie serbskich sił policyjnych z Kosowa. Ale czy do tego dojdzie? Albańczycy chcą rozmawiać...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta