Wszyscy ludzie Łukaszenki
BIAŁORUŚ
Za każdą z decyzji głowy państwa białoruskiego stoją konkretni ludzie, sączący do ucha "prezydenta-monarchy-dyktatora" propozycje decyzji. Wygrywa ta frakcja, która uzyska najlepszy dostęp do Wodza lub trafi na jego dobry humor.
Wszyscy ludzie Łukaszenki
SłAWOMIR POPOWSKI
Cobyłby wart Lenin bez Dzierżyńskiego, Stalin bez Jeżowa, Berii czy Mołotowa, a Hitler -- bez Goebbelsa, Himmlera czy Ribbentropa? Ktoś powiedział, że dyktatora tworzy jego świta i to samo dotyczy byłego dyrektora sowchozu "Gorodiec", Pierwszego Hokeisty Białorusi i Wielkiego Miłośnika Jazdy na Rolkach -- białoruskiego prezydenta Aleksandra Łukaszenki.
Od czasu zwycięskich wyborów prezydenckich 10 lipca 1994 miński kandydat na Wodza zdążył już wymienić trzech premierów, wsadzić do więzienia kilku ministrów i szefa Banku Białorusi, zlikwidować wybory regionalne i obalić demokratyczną konstytucję, rozpędzić pałkami demokratycznie wybrany parlament, a także rozwiązać Sąd Konstytucyjny, nie mówiąc już o takich drobiazgach, jak likwidacja opozycji i wolnej prasy czy ostatnio -- eksmisja dyplomatów z ich rezydencji w Drozdach. (Podobno dokonano jej tylko dlatego, że prezydent nie mógł ścierpieć dyplomatycznego sąsiedztwa, a przede wszystkim dzieci ambasadorów, które podobnie jak i on lubiły...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta