Przetarg w sądzie
ZAMOWIENIA PUBLICZNE
Organizując tylko jeden drobny przetarg PKP trzykrotnie złamały ustawę
Przetarg w sądzie
LUIZA ZALEWSKA
Właściciele dwóch małych podwarszawskich zakładów postanowili wystąpić do sądu przeciwko PKP. Zaskarżyli decyzję arbitrów z Urzędu Zamówień Publicznych. To ostatnia możliwość zakwestionowania przegranego przetargu. Właściciele zakładów z Łomianek są jednymi z nielicznych, którzy zdecydowali się dochodzić swych praw w sądzie.
Decyzję arbitrów z Urzędu Zamówień Publicznych podważyli właściciele dwóch małych zakładów tworzyw sztucznych z Łomianek Andrzej Dowiatt i Wojciech Krzemiński. Od dziesięciu lat dostarczali oni PKP akcesoria z tworzyw sztucznych potrzebne do montowania torów kolejowych.
Wiosną tego roku wzięli oni udział w przetargu ogłoszonym przez PKP na plastikowe części potrzebne od montowania torów -- przekładki podszynowe i wkładki izolacyjne. PKP unieważniły jednak ten przetarg, twierdząc, że oferenci nie złożyli wszystkich wymaganych oświadczeń.
Skąd mamy wiedzieć, czy oni są uczciwi
Dowiatt i Krzemiński rzeczywiście nie złożyli jednego z żądanych oświadczeń, ale sądząc, iż PKP domagają się go przez pomyłkę. PKP zażądały bowiem, by właściciele firm ubiegających się o kontrakt...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta