![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Podlaskie Ateny
Wędrówki po Kresach
Podlaskie Ateny
Jesień to tradycyjnie ładna, słoneczna pogoda, chociaż już chłodne poranki i noce. Nie pora już na plażowanie i kąpiele, ale doskonały czas na wędrowanie i zwiedzanie. Kolejną podróż na kresowe Podlasie proponuję tym razem do Białej Podlaskiej, połączonej z Warszawą doskonałą szosą E-30 i koleją (ok. 150 km) .
Samo miasto może wydać się nieciekawe, gdyż choć stare, starsze na przykład od Zamościa, niewiele tu godnych uwagi zabytków. A i układ przestrzenny niezgodny jest z naszymi przyzwyczajeniami: brak tu ratusza, stojącego tradycyjnie na Rynku, okolonego wianuszkiem kamieniczek, przypominających dawną świetność.
O tym wszakże, że ta świetność była, zaświadczają inne pamiątki historyczne, które szczęśliwie dotrwały do naszych czasów. Zwiedzanie, na które warto zarezerwować pół dnia, proponuję zacząć od zespołu pałacowego, wybudowanego na polecenie ówczesnego właściciela miasta - Aleksandra Ludwika Radziwiłła. Rezydencja, zaprojektowana przez Pawła Negroniego, przypominała układem i bryłą główną siedzibę Radziwiłłów w Nieświeżu. Pozostałości, które przetrwały, zaświadczają o przestrzennym rozmachu pałacu i dosyć nietypowej, chociaż barokowej architekturze.
W wieży wartowniczej, której charakterystyczny, niepowtarzalny hełm widoczny jest...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
