![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Łagodne obyczaje i mocne porto
Tam, gdzie Atlantyk spotyka się z Europą
Łagodne obyczaje i mocne porto
K RYSTYNA PIJEWSKA
Ten rok jest wyjątkowy dla Portugalii. Światowa wystawa Expo, którą odwiedziło ponad 10 mln gości, a następnie literacka Nagroda Nobla dla Portugalczyka José Saramago zwróciły powszechną uwagę na kraj leżący na krańcu Europy.
Portugalia, jeden z najstarszych narodów Europy, przyjmuje rocznie tylu zagranicznych turystów, ile ma w sumie ludności, tzn. 10 mln. Goście, odwiedzający stolicę kraju, morskie wybrzeże, zabytki arabskie, rzymskie, architekturę z epoki Baroku i Odrodzenia, przeciętnie przebywają w Portugalii 7 dni, ale np. turyści z Wielkiej Brytanii i Niemiec, których jest najwięcej, pozostają tu 12--13 dni. Polscy turyści wizytę w Portugalii na ogół łączą z pobytem w sąsiedniej Hiszpanii. Taka jest po prostu oferta polskich biur podróży, które do tej pory rzadko proponowały letnie wakacje wyłącznie w kraju wspaniałych plaż nad 850-kilometrowym wybrzeżem Atlantyku. Portugalczycy postanowili bardziej zainteresować polskich organizatorów turystyki swoim krajem. W czwartek zakończyła swoją wizytę w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
