Jawne dla wybranych
Czy Polacy potrafią dochowaćtajemnicy
Jawne dla wybranych
RAFAł KASPROW
Zgodnie z wymogami NATO każdy urzędnik, wojskowy czy polityk, który będzie chciał uzyskać dostęp do tajemnic paktu, będzie musiał uzyskać zgodę służb specjalnych. W Polsce weryfikacji będą dokonywały Wojskowe Służby Informacyjne oraz Urząd Ochrony Państwa. Tymczasem na obydwu służbach ciąży wiele nie wyjaśnionych zarzutów.
W 1993 roku podczas wyjazdu służbowego do Włoch jeden z dyrektorów departamentu w Ministerstwie Obrony Narodowej został zatrzymany przez służby graniczne na lotnisku w Rzymie. Włosi odmówili wpuszczenia polskiego VIP-a, gdyż jego nazwisko znalazło się na komputerowej liście osób pracujących dla służb specjalnych bloku wschodniego. Urzędnik musiał wrócić do kraju. Kilka dni później włoski rząd przysłał list z przeprosinami, informując, że cała sprawa była komputerową pomyłką. "Gazeta Wyborcza", "Gazeta Polska", a niedawno "Życie" sugerowały związki przedstawiciela MON z peerelowskimi służbami specjalnymi, co miało być przyczyną incydentu.
Obecnie ten sam urzędnik jest jednym zprzedstawicieli Polski przy Kwaterze Głównej NATO, którzy mają zajmować się procesem integracji polskiej armii z paktem.
Ten incydent pokazuje, z jak wieloma problemami będzie musiała...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)