Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Narty u sąsiada

15 stycznia 1999 | Moje Podróże | PS
źródło: Nieznane

NISKIE TATRY: Chopok

Narty u sąsiadów

/teksty/turystyka_990115/turystyka_a_1-1.F.gif">

Dla miłośników narciarstwa Słowacja stanowi swoisty pomost między górami rodzimymi a Alpami. Gdy ktoś nie ma czasu na co najmniej tygodniowy wyjazd do Austrii, Włoch czy Francji, a chciałby mieć podobną jak w Alpach przyjemność z jazdy na nartach, powinien wybrać Chopok. Położenie tej góry, odległość od Polski, różnorodność i liczba tras narciarskich, jak również ceny przyciągają tu wielu Polaków.

Z Polski najlepiej jest jechać przez przejście graniczne w Chyżnem, skąd kierując się na Rużomberok i Liptovski Mikulas mamy do pokonania niecałe 100 kilometrów. W przypadku, gdy decydujemy się tylko na krótki weekendowy wypad na narty, polecam jednak dojazd pociągiem. Wtedy podróż nie jest tak męcząca, a trwa niewiele dłużej niż samochodem. Oto optymalne połączenie kolejowe. O godzinie 19.22 ekspres "Silesia" jadący do Budapesztu przez Zebrzydowice odjeżdża z Dworca Wschodniego w Warszawie, bilet do granicy kosztuje 28 zł. Na pierwszej stacji w Czechach-Petrovicach kupujemy za 125 CK bilet do Liptovskiego Mikulasa. Tym samym pociągiem dojeżdżamy do Bohumina, gdzie po 10 minutach przesiadamy się na ekspres "Petrovice", który dowiezie nas do Liptovskiego Mikulasa o...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 1596

Spis treści
Zamów abonament