Kryzys wartości
Kryzys wartości
EWA
BARLIK
Polska jest krajem skorumpowanym, w którym prawie wszystko można załatwić za łapówkę. Taka opinię wyrażają polskie elity gospodarcze. Nawet jeśli są to tylko poglądy, które nie mają należytego uzasadnienia w faktach, to wynika z nich niezbicie, iż wizerunek naszego kraju pozostawia wiele do życzenia. Nic dziwnego, że wrankingu organizacji Transparency I nternational przyznano Polsce 29. miejsce (na 52 państwa) pod w zględem odporności na korupcję.
Roman Frydman, Andrzej Rapaczyński i Kenneth Murphy w artykule pt. "Korupcja w świecie postkomunistycznym" ("Rzeczpospolita" nr 1 z 2-3 stycznia 1999 roku) piszą, że "do najbardziej skorumpowanych zalicza się kraje najbiedniejsze. Wtzw. gospodarkach wschodzących (do których zalicza się Polskę i inne kraje Europy Środkowej i Wschodniej) występują tendencje do większej korupcji niż w krajach rozwiniętych.
Dobrobyt nie rozwiązuje jednak tych problemów. Niemcy czy USA wcale nie są bardziej <<przezroczyści>> od biedniejszej Irlandii, dawna radziecka Estonia równa się prawie z Japonią, Francja i Hiszpania naśladują Chile, Włochy i Grecja -- Malezję. Zachowania korupcyjne można spotkać wszędzie na świecie. "
Poglądy polskich menedżerów na sprawę prowadzenia interesów w skorumpowanym...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta