Zielona brama
Polak zbudował eko-wioskę w centrum Sztokholmu. Firma szwedzka planuje przenieść ideę do Warszawy.
Zielona brama
K RYSTYNA FOROWICZ
ze Sztokholmu
Domy "wyrastają" na palach. Szare, jakby uklejone z ziemi, są tak naturalne jak okoliczne drzewa, krzewy, kamienie. Są częścią przyrody. Dopiero po chwili zauważamy kolektory słoneczne i kury na śniegu. Jest też oczyszczalnia ścieków - wkopana 5 mw głąb oraz ciepłownia na brykiety z trocin.
Understenshöjden - tak nazywa się osiedle - administracyjnie należy do śródmieścia Sztokholmu, zajmuje południowo-wschodnią jego część, 8 minut drogi metrem do centrum.
Eko - znaczy dom
Ryszard Breymas skończył studia w Warszawie. Ma koło czterdziestki. Wyemigrował w latach 80. Mówi, że była to decyzja polityczna. WSzwecji, trafił na ekologię, nie w pełni świadomie. - Owszem wiedziałem, że jest to dobre, ale zrozumienie przychodzi z czasem.
Grecki źródłosłów "eko" - oikos znaczy dom, siedlisko. Od budowania domu zaczął. Takie były początki eko-wioski, której jest projektantem i współtwórcą.
- Zaczęliśmy budować wczesną wiosną 1995 r. Skąd pomysł? - Zrodził się w pralni, gdy jedna baba z drugą zaczęły zgadywać, jak można by pomieszkać w zdrowy sposób, żyć wcentrum, a...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta