Nie ma wygranych, nie ma przegranych
Ilaz Ramajli, przedstawiciel tzw. Republiki Kosowa w Albanii
Nie ma wygranych, nie ma przegranych
Wielu komentatorów zachodnich twierdzi, że w Rambouillet zwyciężyła polityka prezydenta Federalnej Republiki Jugosławii Slobodana Miloszevicia. Nie ma bowiem zgody wspólnoty międzynarodowej na secesję Kosowa - tym samym kosowscy Albańczycy ponieśli klęskę. Czy podziela pan tę opinię?
ILAZ RAMAJLI - Nikt nie wygrał, nikt nie przegrał. Druga faza konferencji została zakończona, za trzy tygodnie rozpocznie się trzecia. Ale prace trwają. Delegacja albańska powróciła do Prisztiny, gdzie skonsultuje się ze społeczeństwem, z innymi siłami politycznymi. Uzgodnione zostaną stanowiska, jakie zajmie w połowie marca w Rambouillet.
Będzie zgoda na autonomię?
Tak, ale tylko na przejściową, na...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta