Oskarżony: Jechało mi się dobrze
WYPADEK
Pijany kierowca zabił harcerkę
Oskarżony: Jechało mi się dobrze
Zaczął od dwóch piw. Później była wódka -- wychylił dwa razy po pół szklanki, poprawił pięćdziesiątką. Gdy kolega poprosił go o podwiezienie, wsiadł do samochodu, włączył magnetofon i mocno nadepnął na pedał gazu. Przez jego lekkomyślność zginęła harcerka, a kilka innych osób zostało rannych.
W środę Sławomir L. stanął przed stołecznym Sądem Rejonowym. Prokuratura zarzuciła mu spowodowanie katastrofy przez "umyślne naruszenie zasad bezpieczeństwa". W sierpniu 1998 r. mając we krwi 2, 17 promila alkoholu i pędząc...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta