Ale jaja...
Ale jaja...
ILUSTRACJA RAFAŁ OLBIŃSKI
Jak powstrzymać szarżę polskiej kawalerii? Wystarczy wyłączyć karuzelę. Czy nam się to podoba, czy nie, świat śmieje się z Polaków. A my? My śmiejemy się z Murzynów, blondynek, Rosjan...
Czy widzieliście polski wykrywacz min?" - spytał Ted Turner i zademonstrował urządzenie: zakrył uszy rękami i zaczął macać nogą po podłodze. Nie byłoby międzynarodowego skandalu, gdyby nie to, iż Turner jest szefem wielkiej sieci telewizyjnej CNN, a dowcipkował nie z kolegami przy piwie, tylko na oficjalnym spotkaniu organizacji planowania rodziny w Waszyngtonie. Podobno zgromadzeni nagrodzili go aplauzem. A Polska się obraziła. Wiceminister spraw zagranicznych Radek Sikorski oznajmił, że nasz kraj oczekuje przeprosin. Turner przeprosił. Ciekawe, czy opowiada teraz dowcipy o Polakach wypranych z poczucia humoru. Afera wzbudziła debatę na antenie radiowej "Trójki". Słuchacze jeden przez drugiego koniecznie chcieli opowiadać dowcipy o Amerykanach, o tym, że mają oni instrukcję otwierania gumy do żucia i obsługi hamburgera. I to właśnie, zdaniem profesora Jerzego Bralczyka, byłaby najlepsza riposta. "Obrażanie się i słanie not dyplomatycznych uważam za niestosowne" - stwierdził.
Spotkanie głupiego z głupszym
Nie ma takiej świętości, której...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta