Obiecał, nie dotrzymał
LOT nie chce latać z Poznania do Londynu
Obiecał, nie dotrzymał
LOT nie zamierza w najbliższym czasie uruchamiać połączenia z Poznania do Londynu, ponieważ byłoby ono nierentowne i skazywałoby firmę na dodatkowe straty -- powiedziano "Rz" w biurze prasowym firmy. W czerwcu ubiegłego roku Jan Litwiński, prezes PLL LOT SA, publicznie zapewniał, że takie połączenie znajdzie się w rozkładzie lotów najpóźniej w kwietniu 1999 r.
W opinii wojewody wielkopolskiego, brak decyzji o uruchomieniu regionalnych połączeń lotniczych w ruchu międzynarodowym należy odczytywać jako poparcie dla ochrony centralnego portu lotniczego Warszawa Okęcie. Szkodzi to interesom państwa, gdyż osłabia gospodarkę regionu.
Zdaniem Leszka Chorzewskiego, rzecznika prasowego PLL LOT SA, gdyby LOT uruchomił połączenie z Poznania do Londynu 2-3 razy w tygodniu, to oznaczałoby, że rocznie jest w stanie zaoferować portowi w Poznaniu Ławicy 20 tys. miejsc. Tymczasem, według obliczeń LOT, popyt na linii Poznań-Londyn nie przekracza 4, 3 tys. miejsc w ciągu roku. Przy tak niskim natężeniu ruchu uruchomienie połączenia mogłoby...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta