Ballada peronowa
Ballada peronowa
FOT. BARTŁOMIEJ ZBOROWSKI
O tym, że dworce kolejowe służą ludziom nie tylko do wsiadania, wysiadania i przesiadania się, wiedział już Julian Tuwim, który wyśledził, iż: "Na stacji Chandra Unyńska, gdzieś w mordobijskim powiecie, telegrafista Piotr Płaksin nie umiał grać na klarnecie". Dworce kolejowe występują w filmach, piosenkach, książkach.
os bohatera "Przypadku" Krzysztofa Kieślowskiego decyduje się na peronie trzecim Łodzi Fabrycznej, Filip Bajon sfilmował "Bal na dworcu w Koluszkach", Wojciech Młynarski śpiewał o niedzieli na warszawskim "Głównym", tym samym, który bywa tłem opowiadań Marka Nowakowskiego. Na inny dworzec chadzał bohater "Emigrantów" Sławomira Mrożka.
Pociągi przyjeżdżają i odjeżdżają, dworce stoją w miejscu. I pamiętają coraz więcej.
Po marcu 1968 roku z warszawskiego Dworca Gdańskiego odjeżdżali ludzie z paszportami "bezpaństwowców". Rok wcześniej na wrocławskim Głównym tragicznie zginął Zbigniew Cybulski.
Dworzec dla dwojga
Warszawski Dworzec Centralny skojarzył co najmniej jedno małżeństwo.
- Spędziliśmy tam dwie noce, w odstępie kilkunastu miesięcy - wspomina doktor Lucyna Kirwil, żona profesora Bralczyka. - Za każdym razem z tego samego powodu. Zasiedzieliśmy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta