Tydzień na giełdzie
Tydzień na giełdzie
Duża nerwowość
KOMENTARZ
PAWEł BOGUSZ
Miniony, nieco krótszy, inwestycyjny tydzień na giełdzie można scharakteryzować jako codzienne nerwowe wyczekiwanie na wyniki sesji w Nowym Jorku. Dzienne zachowanie WIG właściwie dokładnie kopiowało zachowania indeksu DJIA z poprzedniego dnia. Trudno w tym postępowaniu dopatrzyć się jakiejś racjonalności, ale z rynkiem się nie dyskutuje, więc fakt ten pozostaje tylko odnotować. Właściwie nie wiem, czy w takiej sytuacji, aby ocenić możliwy dalszy przebieg wypadków na GPW, należy się zastanowić nad wydarzeniami i sytuacją w kraju czy też opisywać wieści zza oceanu.
Zacznijmy od tych drugich. Po osiągnięciu poziomu 11 tys. pkt. DJIA wyraźnie przestraszył się własnych osiągnięć, i to pomimo kolejnych doskonałych wyników makroekonomicznych gospodarki amerykańskiej. Zdaje się też powracać stary schemat cyklu jego funkcjonowania, można by rzec -- cyklu Greenspana. W tym tygodniu szef Zarządu Rezerwy Federalnej w swoim dawnym stylu ostrzegał przed przewartościowaniem akcji, na co giełda reaguje, niczym posłuszny pies, lekkim osłabieniem. Poprzednio kończyło się to powrotem do triumfalnego marszu w górę ze zdwojoną siłą. Pewne zaburzenia w tym cyklu wywoływały kolejne kryzysy, zdające się podważać wiarę w kondycję gospodarki światowej i roztaczające widmo recesji globalnej....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta