Polska idzie naprzód
80-lecie Gustawa Herlinga-Grudzińskiego: Globalizacja globalizacją, integracja integracją, a ludzie lgną do swoich małych ojczyzn
Polska idzie naprzód
: Jubileusze skłaniają do bilansów i podsumowań. Kiedy spogląda pan wstecz -- jakie wydarzenia w swoim życiu uważa pan za najbardziej znaczące, przełomowe?
GUSTAW HERLING-GRUDZIŃSKI: Myślę, że były trzy takie momenty. Przed wojną studiowałem polonistykę i nic się wtedy specjalnego nie zdarzyło, ale po klęsce wrześniowej bardzo chciałem się bić, jak zresztą wielu młodych ludzi w moim wieku. I to mi się udało. Brałem udział w kampanii 2 Korpusu i w bitwie pod Monte Cassino. Jestem z tego bardzo dumny i uważam to za ważny moment w moim życiu.
Druga sprawa -- kiedy po skończonej wojnie postanowiłem pozostać na emigracji, koniecznie chciałem wziąć udział w czymś ważnym dla losów Polski, w czymś istotnym, potrzebnym i pożytecznym. I to mi się też udało. To ja w łaśnie wymyśliłem projekt założenia "Kultury", jeszcze w Rzymie. Po pewnym wahaniu Giedroyc się na to zgodził. Pierwszy numer, rzymski, jest podpisany przez nas obu. Uważam to za bardzo wielkie dokonanie. "Kultura" to był kolejny ważny rozdział mojego życia.
Wreszcie trzecia sprawa. W łagrze sowieckim, w którym byłem uwięziony, odkryłem, że moje ambicje przedwojenne -- zamierzałem poświęcić się tzw. karierze...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta