Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Nie mam ciała do baletu

20 maja 1999 | Magazyn | AS
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane

Rozmowa Aleksandry Skibińskiej z Anną Grabką-Szpilman

Nie mam ciała do baletu

FOT. JOACHIM FLUGEL

Na deskach Teatru Wielkiego w Warszawie zatańczyła wielkie role repertuaru klasycznego jako pierwsza solistka. W 1985 roku wyjechała do Hamburga, gdzie została pierwszą tancerką baletu Opery. Zatańczyła tam 30 ról solowych. Na koncie ma współpracę z takimi choreografami, jak Mats Ek, Billy Forsyth, Georg Balanchine i John Neumeier. Z baletem Opery Hamburskiej występowała na najsłynniejszych scenach świata. Jest żoną lekarza dentysty Andrzeja Szpilmana, syna kompozytora Władysława Szpilmana. Ma dwoje dzieci.

Wraz z baletem hamburskiej Opery wyjeżdża pani do Hongkongu. Europejczyk zawsze zapyta: czy Chińczycy interesują się baletem klasycznym?

- Nikt by nas nie zapraszał, gdyby się nie interesowali. Jedziemy na Festiwal Sztuki do Hongkongu, gdzie wystąpią także inne zespoły z Europy. Jest to nasza kolejna podróż do Azji, ale do Chin pierwsza. Tourn?e potrwa trzy tygodnie, zaprezentujemy "Bernstein-Dances" oraz "Sen nocy letniej", oba balety w choreografii Johna Neumeiera. Kostiumy do "Bernstein-Dances" zaprojektował Armani, który pierwszy raz pracował dla tancerzy.

Tańczyła pani wraz z zespołem hamburskim na wszystkich najsłynniejszych scenach świata. Była pani pierwszą...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 1702

Spis treści
Zamów abonament