Porozumienie ze znakami zapytania
ROLNICY
Porozumienie ze znakami zapytania
Kto nie blokował, ten zdrajca -- uważa Lepper
W sobotę rolnicze związki porozumiały się z rządem. Podpisano protokół uzgodnień w sprawie interwencji państwa na rynku rolnym. Związkowcy nie są zadowoleni - porozumienie mogło być lepsze, ale trzeba było je podpisać. Andrzej Lepper nazwał zdrajcami chłopów, którzy nie poszli blokować drogi. - Wygralibyśmy wszystko, gdyby blokad było cztery tysiące zamiast czterystu.
Dokument podpisali ministrowie rolnictwa Artur Balazs i pracy Longin Komołowski. W negocjacjach uczestniczył także wiceminister finansów Rafał Zagórny, ale nie było go w czasie podpisania protokołu. - Brak podpisu ministra finansów był dla nas wystarczającym powodem, by zerwać porozumienie. Odebraliśmy to jako prowokację ze strony rządu - mówi prezes kółek rolniczych Władysław Serafin. - Zerwalibyśmy negocjacje i znów rząd mówiłby, że związkom nie zależy na załatwieniu...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta