"Apo" przed sądem
"Apo" przed sądem
Dla Turków przywódca PKK to zbrodniarz, terrorysta, morderca dzieci; dla Kurdów -- ojciec narodu
TERESA STYLIŃSKA
Rozprawa Abdullaha Ocalana, przywódcy Kurdyjskiej Partii Robotniczej (PKK), który w poniedziałek stanie przed sądem, będzie tureckim procesem stulecia. Nie tylko dlatego, że Ocalan dla Turków jest wrogiem publicznym numer jeden i fakt jego ujęcia wprawił ich w euforię. Przebieg rozprawy, skład zespołu sędziowskiego, wysokość wyroku - wszystko to w dużej mierze przesądzi, w jakim kierunku pójdzie Turcja i jak ułożą się jej stosunki z Europą i światem.
Pytań i niewiadomych jest wiele: czy Ocalan zostanie skazany na śmierć, mimo protestów Unii Europejskiej? A jeśli tak, to czy władze odważą się na wykonanie wyroku? Musi go zatwierdzić nie tylko sąd wyższej instancji, ale także parlament, na tym więc etapie decyzja staje się czysto polityczna. I najważniejsze: jak wówczas zareagują Kurdowie? Czy nastąpi zaostrzenie konfliktu? A może Turcy zmienią taktykę i ogłoszą amnestię dla tych członków PKK, którzy zerwą z partyzantką, co mogłoby stanowić wstęp do...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta