Wieloryb z jagodami na deser
PRZYRODA
Spośród 11 gatunków waleni, 6 znajduje się na wymarciu, istnienie 3 jest zagrożone
Wieloryb z jagodami na deser
KRYSTYNA FOROWICZ
Mięso wieloryba smakosze przyrządzają na różne sposoby. Te największe ssaki są pod ochroną - przypominają ekolodzy
Plemiona indiańskich Makahów po raz pierwszy od ponad 70 lat celebrowały święto zabijania wielorybów. Rytuał odbył się na plaży Neah Bay w północno-zachodniej części USA. Złowiony wieloryb był pierwszym od 1920 r., od kiedy to wydano zakaz polowań na te największe ssaki morskie. Jego mięso po ugotowaniu krojono w plastry i rozdzielano wśród setek tubylców.
W 1997 r. Makahom przywrócono prawo do połowów. Wolno im uśmiercić 20 waleni w okresie 5 lat, co wywołuje rozpacz wśród obrońców przyrody. - Czy Makahowie rzeczywiście nie mają co jeść? - pytają.
Makahowie nie zapomnieli o tradycjach polowań na wieloryby, w tym roku - podobnie jak ich przodkowie przed wielu laty - zgromadzili się 18 maja na plaży i wspólnie gotowali mięso z upolowanego 9-metrowego wieloryba szarego.
- Ten kawałek tłuszczu będę żuł przez 4 godziny - zadeklarował Makah Bruce Gonzales, wielorybnik. Wyciągnął z ust uformowaną białą kulkę - jako dowód. Nie był jedynym. Świeżo zabity wieloryb wyciągnięty z sieci...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta