Nie ma maniaków
- Bogaty kraj z biedną piłką LUKSEMBURG - POLSKA 2:3
Wszyscy byli zadowoleni
Trener powinien zaśpiewać
Jedna z akcji meczu.
REUTERS
W meczu 5. grupy eliminacyjnej piłkarskich mistrzostw Europy Polska pokonała Luksemburg 3:2 (2:0) i zdobyła trzy kolejne punkty. Koniec tego meczu był dla polskiego kibica dreszczowcem. Dwie bramki Luksemburga były pierwszymi w tych eliminacjach.
To małe państwo jest strefą wpływów menedżera piłkarskiego, Tadeusza Fogla, który jechał z Paryża samochodem dwie i pół godziny i wyraźnie domagał się uznania za ten rezultat. Fogiel wszystkich tutaj zna, ale nie przedstawia ludzi po nazwiskach, tylko po dokonaniach transferowych. Poznajemy więc między innymi menedżera ze Strassburga, który zarzucił kiedyś sieci na Tomasza Frankowskiego, jak ten był jeszcze juniorem i dzisiaj może być dumny ze swego piłkarskiego nosa. Frankowski nie zawojował wtedy Strassburga i francuskiej ligi, ale dzisiaj jest królem strzelców w Polsce i menedżer mówi, że już wtedy wiedział na co tego chłopaka stać. Fogiel zdradza jeszcze kto siedzi na trybunach nie po to bynajmniej, by oglądać mecz. Wymieńmy kolejno francuskie kluby, które przysłały swoich myśliwych: FC Metz, beniaminek Troyes, Paris Saint Germaines, Sedan oraz FC Nantes, które ma apetyt na Artura Wichniarka.
Po raz
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta