Jeden spał, drugi kradł
Jeden spał, drugi kradł
W ostatnich latach coraz częściej słyszy się o złodziejach, którzy obrabowują podróżujących pociągami, usypiając ich przedtem różnymi środkami. Częstują ofiary bądź alkoholem ze środkiem nasennym, bądź odpowiednio zaprawionymi czekoladkami. W ten sam sposób postąpili konwojenci bankowi: swych kolegów ufetowali sałatką ze środkiem nasennym. Potem zbiegli z milionem dolarów.
Nic nowego pod słońcem, chciałoby się powtórzyć za starożytnym mędrcem. Podobne sprawy, gdzie stosowano ten sam sposób działania, trafiały na wokandę naszych sądów już w pierwszej połowie XIX w. I wówczas nie było to przestępstwo oryginalne, lecz tylko naśladownictwo zagranicznych opryszków.
Na pierwszy ślad takich kradzieży można w naszej prasie trafić w 1843 r. Pisano wówczas, że przygodnie zabierani przez chłopów podróżni upijali...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta