Trafne i potrzebne rozwiązania
Projektowana nowelizacja kodeksu postępowania cywilnego
Trafne i potrzebne rozwiązania
JACEK FRANKOWSKI
JACEK GUDOWSKI
Do toczącej się na łamach "Rzeczpospolitej" dyskusji na temat projektu nowelizacji kodeksu postępowania cywilnego pragnę dorzucić kilka uwag. Czynię to jako sędzia i członek Krajowej Rady Sądownictwa, ale przede wszystkim jako miłośnik procesu cywilnego, dziedziny prawa pięknej i twórczej.
Projekt - wbrew temu, co twierdzi mec. prof. Andrzej Zieliński - był przedmiotem szerokiej dyskusji w środowiskach prawniczych (opiniowano go także m.in. w Naczelnej Radzie Adwokackiej, sam czytałem tę opinię), przeszedł, jako projekt rządowy, całą normalną drogę legislacyjną z uzgodnieniami międzyresortowymi włącznie, a także trzykrotnie analizowano go w KRS. Poza tym był opublikowany wraz z obszernym uzasadnieniem na łamach "Przeglądu Legislacyjnego" z 1999, nr 1. Przy opracowaniu projektu, oprócz członków Komisji Kodyfikacyjnej, luminarzy polskiego procesu cywilnego, aktywnie uczestniczyli sędziowie sądów wszystkich instancji. Pisze o tym szczegółowo sędzia K. Gonera, sekretarz Komisji Kodyfikacyjnej ("Przegląd Legislacyjny" 1999, nr 1).
Do KRS omawiany projekt trafił po raz pierwszy pod koniec 1998 r. W uchwale z 13 stycznia 1999 r. (nr KRS 14-1-99)...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta