Bać się czy nie bać
JANUSZ JANKOWIAK
Niektórzy mniej się boją, gdy więcej jest regulacji. A inni boją się jeszcze bardziej, bo wiedzą, że ludzie na całym świecie żyją z obchodzenia reguł.
Większość z nas indagowana na okoliczność jednej jedynej rzeczy, którą chciałaby wiedzieć o gospodarce, bez wahania zapyta: co z groźbą kryzysu? Cała reszta, a przecież jest jeszcze tego sporo, to dla zwykłych zjadaczy chleba już tylko rozmyte detale. Zabawne, ale fachowcy - gdy chodzi o tę jedną jedyną rzecz - też zawsze pytają: co z kryzysem?
Tradycyjny pogląd, głoszony przez Międzynarodowy Fundusz Walutowy, bazował na przekonaniu, że utrata przez gospodarkę wiarygodności jest wynikiem złej polityki ekonomicznej. Stąd żelazny schemat postępowania: kryzysowe przesilenie - przyjęcie programu naprawczego wspartego kredytami - ochrona zagranicznych inwestorów. Ten schemat leży teraz w gruzach. Okazuje się, że fundamentalne słabości gospodarek...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta