Zamiast normalności - socjalizm
Zamiast normalności - socjalizm
JANUSZ KORWIN-MIKKE
Przy czytaniu artykułu Janusza A. Majcherka ( "Nikt nie mówił, że będzie łatwo", "Rz" z 16.08. ) bardzo się wściekałem. Po przeczytaniu po raz drugi zupełnie mi przeszło. Zauważyłem, że autor ani razu nie usiłował wmówić w czytelników, iż przeprowadzane reformy są liberalne, wolnorynkowe czy prowadzą nas do kapitalizmu. Słusznie.
Cztery tak zwane reformy
Reforma ubezpieczeń emerytalnych nie zniosła przymusu ubezpieczania się, więc fundament socjalizmu nie został nawet naruszony. Coś się jednak zmieniło - oprócz ZUS działa jeszcze dwadzieścia kilka towarzystw ubezpieczeniowych. Zamiast monopolu mamy więc oligopol, co jest korzystne. Jednak na razie oprócz nieznanej mi liczby urzędników funduszy emerytalnych po Polsce biegają akwizytorzy tych ubezpieczeń w liczbie znacznie przewyższającej stan liczebny Wojska Polskiego i zarabiający (na papierze, bo ZUS nie płaci otwartym funduszom emerytalnym, a one nie płacą swoim akwizytorom) znacznie więcej niż przeciętny żołnierz. Jaki kraj stać na to, by z dnia na dzień zafundować sobie drugie siły zbrojne.
ZUS - choć przekazuje funduszom emerytalnym swych klientów - nie zwolnił, o ile wiem, żadnego...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta