Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Kawa dla madame

25 września 1999 | Plus Minus | JM
źródło: Nieznane

BALET

Martha Graham w opowieści Alaina Bernarda

Kawa dla madame

MARTHA GRAHAM WIELOKROTNIE POWTARZAŁA, ŻE JEJ BALETY ODEJDĄ WRAZ Z NIĄ (ZDJĘCIE Z LAT 40.)

BARBARA MORGAN

JACEK MARCZYŃSKI

Gdy słyszała, że mówią o niej, iż jest geniuszem, powtarzała słowa Edgarda Varese: Trudność polega na tym, że z geniuszem rodzi się każdy, ale większość ludzi zachowuje go tylko przez kilka minut.

Pierwszy spektakl Marthy Graham Alain Bernard obejrzał w Bernie. Był rok 1955. Słynna amerykańska artystka, która zrewolucjonizowała taniec XX wieku, a jej dokonania porównywano z tym, co dla muzyki zrobił Igor Strawiński, zaś dla malarstwa Pablo Picasso, wyruszyła właśnie na podbój Europy. Po pierwszym jej występie w Szwajcarii Alain Bernard powiedział: - Nie wiem, co ja tu jeszcze robię. To przedstawienie było absolutnie rewelacyjne.

*

Ani wtedy, ani dziś nie umie nawet określić, co go zafascynowało. Czasami jednak bywa tak, że idziemy ulicą i nagle na wystawie sklepowej zobaczymy jakąś rzecz: koszulę, sweter lub krawat i mamy absolutną pewność, że to jest coś, co musimy mieć. Podobne uczucie ogarnęło go po obejrzeniu występu Marthy Graham. Tamto wrażenie i dziś, po wielu latach, porównuje do olśnienia lub uderzenia pioruna.

O podróży za Marthą Graham myślał coraz...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 1813

Spis treści
Zamów abonament