Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Osiemnastu Hamletów

25 września 1999 | Plus Minus | JK
źródło: Nieznane

SZTUKA PRZEKŁADU

W wierności tekstowi Słomczyński zdaje się przewyższać wszystkich

Osiemnastu Hamletów

POLSKICH "HAMLETÓW" MIELIŚMY DO DZISIAJ CO NAJMNIEJ OSIEMNASTU. NA ZDJĘCIU SCENA ZE SPEKTAKLU W WARSZAWSKIM TEATRZE DRAMATYCZNYM.

ANDRZEJ IWAŃCZUK

JAN KOTT

W eseju Baudelaire'a "Malarz życia nowoczesnego" w przekładzie Joanny Guze przeczytałem niemal na pierwszej stronie zdanie, które mnie bardzo zastanowiło: "Przyjemność oglądania teraźniejszości nie zależy tylko od piękna, które ją stroi, ale również od jej cechy zasadniczej - że jest teraźniejszością".

Pisałem o Szekspirze współczesnym i o współczesnym "Hamlecie" wiele, może aż za wiele razy. Ale widzę, że inny termin jest tu bardziej przydatny: "teraźniejszy". "Hamlet", jak żadna inna tragedia Szekspira i nie tylko Szekspira, ma zawsze w Polsce swoją teraźniejszość. "Hamlet" ją wchłania jak gąbka lub jak powietrze, które go otacza. Tą pierwszą o swojej wyjątkowej teraźniejszości tragiczną historią Hamleta, "świeżo przeczytaną i przemyślaną", jak głosił podtytuł, był "Hamlet" Wyspiańskiego. Wydaje mi się, że istnieją szczególne związki między tym "Hamletem" a inscenizacją "Dziadów"...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 1813

Spis treści
Zamów abonament