Stu tysięcy nie było
- Postulaty protestujących
- Dlaczego demonstrowałem
- Długa droga do Warszawy
- Ruch mniejszy niż w Wigilię
- Oświadczenie rządu
- Demonstranci i politycy - komentarz
Stu tysięcy nie było
Demonstracja byłą mniejsza niż się spodziewano i spokojniejsza niż sądzono
PIOTR KOWALCZYK
Ponad 20 tysięcy demonstrantów przeszło w piątek przez centrum Warszawy w marszu protestu przeciw rządowi Jerzego Buzka.
Nie była to, jak zapowiadano, największa demonstracja w historii III RP - ale była największa z dotychczasowych przeciw rządowi Jerzego Buzka. Nie sprawdziły się obawy co do jej przebiegu; sprawdziły się deklaracje organizatorów, że będzie to pochód pokojowy.
Na placu przed dwunastą
Od rana na plac Marszałka Piłsudskiego zjeżdżały wypełnione ludźmi autokary. Rolnicy z Ząbkowic Śląskich tuż obok Grobu Nieznanego Żołnierza szykowali transparenty. W końcu na grubym styropianie napisali: "Balcerowicz i klika - zdrajcy rolnika". Obok miejsce na trawniku zajęli górnicy ze świńskim ryjem na patyku i podpisem "Minister górnictwa". Zainteresowanie wzbudzał mężczyzna, który na długim kiju zawiesił schodzone, dziurawe mokasyny z frędzelkami. Do butów...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta