Minimalizm ścibigrosza
Minimalizm ścibigrosza
JANUSZ JANKOWIAK
Ci, którzy twierdzą, że w warunkach otwartej gospodarki krajowe oszczędności przestały mieć znaczenie, mylą się jeszcze bardziej niż były prezes ZUS, oceniający pi razy oko zobowiązania i należności własnej firmy.
Kwestia oszczędności w Polsce wciąż czeka na swojego Einsteina. Rzecz jest diabelnie poplątana. Niby wszyscy wiedzą, że krajowe oszczędności mamy raczej karłowate. Niektórzy nawet słyszeli, że droga do sukcesu wiedzie przez wielkie oszczędzanie. W propagowaniu tej wiedzy wiekopomne zasługi położyła (dotąd leżą) 10-letnia strategia rozwoju gospodarczego. Z naszymi oszczędnościami jest tylko ten niewielki problem, że nie bardzo wiadomo, jak na ich poziom wpływają podstawowe agregaty ekonomiczne. A skoro tego nie wiemy, to jak niby mamy je zwiększać.
I choć naprawdę mało już ostało się białych plam w teorii ekonomii w dziedzinie badań nad oszczędnościami, w Polsce dalej, mimo trwającej dekady...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta