Nie ma trzeciej drogi w gospodarce
Andrzej Celiński, przewodniczący Komisji Programowej SLD
Nie ma trzeciej drogi w gospodarce
Andrzej Celiński: podejmiemy próbę przywrócenia prawa do przerywania ciąży ze względów społecznych, bo jeśli nie SLD, to kto się tym w Polsce zajmie? Jest to zresztą wpisane w liberalizm kulturowy, który jest znakiem firmowym europejskiej lewicy
FOT. JAKUB OSTAŁOWSKI
Część działaczy byłej Socjaldemokracji RP, którzy nie zapisali się do nowej partii, uzasadniała to tym, że Sojusz będzie liberalniejszy w sferze gospodarczej od SdRP. Jak bliskie prawdy są ich przypuszczenia?
ANDRZEJ CELIŃSKI: Program Sojuszu Lewicy Demokratycznej nie będzie bardziej liberalny. Ci, którzy tak uważają, są w błędzie. Wszystko zależy jednak od kongresu, bo to uczestnicy kongresu, a nie komisja programowa, podejmą ostateczne decyzje w kwestiach programu. Można oczywiście zadać pytanie, co oznacza liberalizm dla SLD. Nie ma istotnych wątpliwości w odniesieniu do obszaru kultury czy systemu politycznego. Inaczej jest z gospodarką.
Co więc oznacza liberalizm gospodarczy dla SLD?
Wyraźnie mówimy - nie ma sensownej alternatywy dla gospodarki rynkowej. Nie ma też, poza retoryką, żadnej "trzeciej drogi". Droga, po której idziemy, kierując gospodarką, jest bardzo wąska. Bez względu...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta