Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Wspomnienia: Andrzej Potok; Hubert Hilscher; Amalia Rodrigues

15 października 1999 | Wspomnienia | JS
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane

  • Andrzej Potok
  • Hubert Hilscher
  • Amalia Rodrigues Andrzej Potok (1941 - 1999)

    Legenda studenckiej kultury

    Poruszające do głębi dźwięki trąbki Andrzeja Jakóbca i jego Old Metropolitan Band pożegnały w poniedziałek na krakowskim Cmentarzu Rakowickim Andrzeja Potoka - legendę kultury studenckiej, miłośnika jazzu, niezapomnianego "Wuja", pasjonata, człowieka o wielu zainteresowaniach.

    Kolejne roczniki krakowskich studentów z dyplomami opuszczały uczelnie, rozbłyskały i gasły gwiazdy studenckiej kultury, a tylko jedyny Wuj Potok - jak zwał go akademicki Kraków - był jej niezmienną częścią, fundamentem, instytucją. Ciągle trwał, od lat sześćdziesiątych. Nieraz żartowaliśmy, że z klubów studenckich przejdzie wprost na emeryturę. Ale wszyscy wiedzieliśmy, że nasze życie studenckie dzięki Wujowi było pełniejsze, ciekawsze. Andrzej Potok był absolwentem biologii Uniwersytetu Jagiellońskiego. Ale tej dziedzinie wiedzy nie poświęcił swego życia. Od najmłodszych lat pasjonował się jazzem i z zapałem wprowadzał go do krakowskiego życia kulturalnego. Przez pewien czas był wiceprezesem krakowskiego oddziału Polskiego Stowarzyszenia Jazzowego.

    Wyróżniono go Gwiazdą Helikonu przyznawaną wybitnym miłośnikom jazzu tradycyjnego. Organizował Zaduszki Jazzowe i niezapomniane, szalone jam sessions w klubie studenckim UJ "Nowy

  • ...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 1830

Spis treści
Zamów abonament