Honor fachu
Honor fachu
RYS. ANDRZEJ JACYSZYN
Chodzi, podpierając się laską. Połamany. W ogóle mały, kruchy i siwiutki jak gołąbek. Starość. Życie emeryta. Lubi przysiąść na ławeczce, wypić piwo, popalić, podumać. Porozmawia z babciami, które na skwerze opiekują się wnuczętami. Pogawędzi z sąsiadem z bloku, elektrykiem na rencie. Z dozorcą, warszawskim swojakiem.
Utrzymuje się z renty inwalidzkiej. Malutka ta renta, koniec z końcem ledwie wiąże. Kilku kumpli z dawnych czasów jeszcze o nim pamięta. Przyniosą lepszego żarcia, owoców, coś do picia. Dyskretnie banknot o średnim nominale zostawią pod serwetą na stole.
Nikt w bloku nie wie, że kiedyś był doliniarzem. Bardzo dobrym w swoim fachu, jedną z gwiazd...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta