Zamiast kredytu i budowy
W 1998 r. kontrakty leasingu nieruchomości miały wartość 1 mld 20 mln zł.
Zamiast kredytu i budowy
Supermarket, biurowiec, hala magazynowa. Do niedawna tego typu budynek był zazwyczaj własnością korzystającej z niego firmy. Trudno było bowiem liczyć, że ktoś zbuduje zawczasu odpowiedni lokal, a następnie go wynajmie. Natomiast teraz coraz częściej się zdarza, że nieruchomość jest leasingowana.
W potocznym rozumieniu leasing porównuje się często do wynajmu. W przypadku nieruchomości różnica jest jednak istotna. Znane (ustalane) z góry opłaty leasingowe zapewniają klientowi stabilną sytuację, a ponoszone koszty zaliczane są jako raty pozwalające na późniejsze przejęcie lokalu lub gruntu na własność.
Kosztowna decyzja
Jeszcze przed dwoma laty pojęcie leasingu nieruchomości było praktycznie nieznane. Obecnie już kilkanaście firm leasingowych zajmuje się zawieraniem takich transakcji. Według szacunkowych danych, w pierwszym półroczu 1999 r. ich wartość sięgnęła 850 mln zł. W 1998 r., jak wynika z informacji Konferencji Przedsiębiorstw Leasingowych, kontrakty leasingu nieruchomości miały wartość 1 mld 20 mln zł. Wynik ten zawdzięczamy głównie pojawieniu się na polskim rynku niemieckiej firmy LHI Leasing, która ma blisko 90-proc. udział w transakcjach...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta