W Polsce wiatr zabił trzy osoby
Kataklizm w Danii, Niemczech i na Litwie
W Polsce wiatr zabił trzy osoby
Półwysep Hel: wiało do 41 metrów na sekundę
Trzy osoby zabite, powódź na Helu, wielu rannych, zniszczone sieci energetyczne i telefoniczne, zmiażdżone przez spadające drzewa samochody, duże szkody w lasach - to skutki wichury, która szalała na terenie kraju podczas weekendu. W północnej Europie huragan Anatol zabił aż 26 osób. W tym tygodniu ma już nie wiać, możemy spodziewać się za to stopniowego powrotu prawdziwej zimy.
Najgorzej było w województwach: warmińsko-mazurskim, podkarpackim i pomorskim. W Warmińsko-Mazurskiem wiatr wiejący przez kilkanaście godzin z prędkością ponad 100 km/h łamał drzewa, zrywał dachy i linie energetyczne. Uszkodzona została kolejowa trakcja elektryczna na trasie Olsztyn - Nidzica. Prawie wszystkie pociągi miały opóźnienia. Po kilku godzinach przerwy, po południu ruszyło przejście graniczne w Bezledach i Gronowo-Mamonowo.
Zginęły trzy osoby. Zmarł strażak, który w sobotę nad ranem uczestniczył w akcji usuwania drzew z drogi na terenie woj. warmińsko-mazurskiego. Pasażerka golfa zginęła przywalona drzewem pod Lidzbarkiem Warmińskim; w Suwałkach nad Czarną Hańczą stare drzewo przewróciło się na przechodzącego tamtędy ok. 50-letniego mężczyznę, który...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta