Bomba mogła wybuchnąć
Gumisie żądają pół miliona marek
Bomba mogła wybuchnąć
Lej po wysadzonej w powietrze na poligonie bombie, którą szantażowano na krakowskim dworcu autobusowym, miał szerokość taksówki. Okazało się, że elektryczny zapalnik czasowy nie był włączony, więc nie mógł nastąpić wybuch. Gdyby jednak ktoś nieostrożnie potrącił zapalnik -- mogłoby dojść do włączenia mechanizmu zegarowego.
Przypomnijmy, że...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)