Podróże
Klub oldboyów
Podróże
Michał Radgowski
Łatwość, z jaką ludzie dziś wyruszają w świat, przekraczają granice, przemieszczają się z kraju do kraju, wydaje mi się wciąż zdumiewająca. Wyciągają z komody paszport, z banku pieniądze, kupują bilety kolejowe lub benzynę i znikają za czymś, co nazywano kiedyś żelazną kurtyną. Dawniej zabierało to tygodnie, miesiące, niektórym (np. Tyrmandowi) lata. W tych mozolnych przygotowaniach można było odnaleźć pewien urok, jeśli tylko było się masochistą. Kolejki do urzędów paszportowych ustawiały się nocą; osoby niezbyt przez władzę lubiane dostawały często odmowę, więc wdawały się w pertraktacje, usiłowano znaleźć dojście do wpływowych urzędników; ambasady państw obcych ćwiczyły...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)