Mężczyzna zdewaluowany
Cenę za skarlenie swego tradycyjnego partnera zapłaci sama kobieta
Mężczyzna zdewaluowany
RYS. ANDRZEJ MAYK-MAJEWSKI
BRONISŁAW MISZTAL
z Waszyngtonu
Według danych amerykańskiej Narodowej Agencji Nieruchomości, wśród osób, które w 1997 roku po raz pierwszy w życiu nabyły własny dom, 20 procent stanowiły samotne kobiety. Jest to siedmioprocentowy wzrost w porównaniu z 1987 rokiem. Proporcja samotnych mężczyzn wśród kupujących wzrosła tylko o cztery punkty, z 7 do 11 procent.
Statystyka ta obrazuje, jak amerykańska kobieta sama podejmuje śmiałe finansowe, życiowe decyzje, nie czekając na małżeństwo i nie licząc na przyjęcie współodpowiedzialności za swoje losy przez męża. Cechy, które w tradycyjnym zapisie kulturowym należały do istoty męskości: zdecydowanie, samodzielność, siła życiowa, optymizm, dynamika zawodowa, zdolność zarobkowa stają się atrybutem kobiety.
Odwrócenie ról
We współczesnej Ameryce nastąpiło odwrócenie ról społecznych; kobieta przejęła większość atrybutów męskości. A mężczyzna kurczy się, parafrazując tytuł książki Richarda Mathesona "The Shrinking Man". U boku energicznej żony drepcze coraz częściej chuderlawy, znerwicowany mąż, któremu podrzędna...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta