Działacz resortowy
" Działacz resortowy "
Jest oczywiste, że osoby publiczne podlegają publicznej ocenie, także po śmierci. Jest jednak zarazem kwestią taktu, w jakim momencie i w jakiej formie oceny takie są prezentowane. Nie jest przyjęte, by tuż po czyimś odejściu, nad otwartym grobem, podsumowywać jego życie złośliwym felietonem. Nie pozwala na to powaga chwili ostatecznej i szacunek przynajmniej w tym momencie każdemu należny, nie pozwala też elementarna choćby wrażliwość na uczucia bliskich zmarłemu. Nota redaktora Andrzeja Kaczyńskiego o zmarłym 15 stycznia Eugeniuszu Szyrze ("Rz" z 21 stycznia) nie powinna się w "Rzeczpospolitej" znaleźć.
Jacek Kochanowicz, Warszawa