Dam synowi drugie życie
Nie dopuszczali myśli o najgorszym, myśleli, że może to jakiś młodzieńczy wirus
Dam synowi drugie życie
Dawcą szpiku dla chorego na białaczkę Darka (z prawej) będzie jego niepełnosprawny brat - Maciek.
FOT. MICHAŁ SADOWSKI
KATARZYNA SADŁOWSKA
Myślała, że nic gorszego nie spotka jej w życiu. Nie potrafi pogodzić się z tym, co przytrafiło się Darkowi. Przecież to on miał w przyszłości - gdy zabraknie jej i męża - zaopiekować się niepełnosprawnym bratem. Zbiera resztki sił, dzwoni, chodzi i błaga - ratujcie mi dziecko.
Wie, że musi podarować synowi drugie życie.
Maciek - pierwszy syn państwa Miłków - urodził się dwadzieścia jeden lat temu.
- Po porodzie powiedzieli, że musi być operowany. Zgodziłam się na wszystko. Nie myślałam o tym, że będzie z krzywą nogą, byleby żył, powtarzałam - opowiada Halina Miłek.
Maciek miał rozszczep kręgosłupa. Groziło mu, że nie będzie siedział i mówił. Rodzice zrobili wszystko, co było w ich mocy, zapewnili chłopcu opiekę najlepszych lekarzy.
- Mówili, że nawet gdyby był synem prezydenta, to i tak by więcej nie zrobili, bo ma uszkodzony rdzeń kręgowy - wspomina Janusz, tata Maćka.
Sportowy maniak
Chłopiec przeszedł kilka operacji. Pozostał na wózku, ale jest sprawny umysłowo.
-...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta