Polski ambasador uprowadzony
Krzysztof Suprowicz zakładnikiem klanu Khijari - Żołnierze otoczyli kryjówkę porywaczy - Polski MSZ apeluje, by nie stosować siły
Polski ambasador uprowadzony
- Najbiedniesze państwo półwyspu
- Jemeńska specjalność
- Handel pod specjalnym nadzorem Niepotrzebne ambasady
FOT. NINA SUPROWICZ
Ambasador RP w Jemenie Krzysztof Suprowicz został uprowadzony w środę wieczorem w stolicy tego kraju, Sanie. Kilka godzin przedtem podpisał w Ministerstwie Szkolnictwa umowę o przyznaniu jemeńskim studentom stypendiów w Polsce. Jak się dowiedziała "Rz" ze źródeł dyplomatycznych w Sanie, około dziesięciu uzbrojonych mężczyzn porwało Polaka sprzed kliniki dentystycznej, do której odwiózł córkę. Żona ambasadora Nina powiedziała radiu RMF FM, że porywacze zadzwonili do niej w czwartek rano i zapewnili, że mąż czuje się dobrze.
Dyplomata został napadnięty, gdy w samochodzie czekał na jej powrót. Według jemeńskiej policji porwania nie dokonano dla okupu, lecz w celu wywarcia presji na władze w Sanie. W zamian za uwolnienie Polaka sprawcy żądają wypuszczenia swego współplemieńca, szejka Chaleda Khijariego, aresztowanego przed trzema dniami na lotnisku w Sanie po powrocie z Jordanii.
Anonimowy informator w Sanie powiedział "Rz", że polski
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta